Travis w odcinku wcześniej nie potrafił zabić sztywnego a teraz kończy marny żywot matki jego syna ;p
Nie masz racji.
Może zabić swoją byłą. I do do tego nie zostanie za to ukarany. A nagrodzony. Wielu facetów z przyjemnością zrobiło by to swojej EX :-D
Post połączony: [time]08 Październik, 2015, 10:21:40[/time]
napuszcza armię zombie na ostatnią ostoję porządku i cywilizacji w mieście dla zrealizowania idei "uratowania" swoich bliskich znajdujących się w bazie (nie sprawdziwszy uprzednio, czy w istocie dzieje im się tam coś złego)
Wiedzą z poprzedniego odcinka, że żołnierze dostali rozkaz KOLBAT. Czyli eksterminacje cywili. WSZYSTKICH. To jest ich motywator.
Post połączony: [time]08 Październik, 2015, 10:32:48[/time]
Wciąż zastanawiam się o co chodziło z tym Andym. Dlaczego nie strzelił do Daniela, tylko do jego córki, która bądź co bądź starała się go bronić.
Świetna scena.
Pamiętasz poprzedni odcinek i ten dialog:
Nie ma wielkiej różnicy pomiędzy ofiarą a oprawcą. Tortury zmieniają obu nas. Oboje cierpimy ect.
Żołnierzyk wiedział, że panienka leciała na niego tylko dlatego aby dostać się do mamusi. Wykorzystywała go. I jeszcze wysłała na tortury do Ojca. Wiedział, że jak zrani ojca to go to będzie bolało. Ale jeśli zrani córke to Ojciec NIGDY sobie tego nie wybaczy. Jeśli masz dzieci wiesz, że bardziej się przejmujesz nimi niż sobą. Genialnie to rozegrał "żołnierzyk". Fenomenalna zemsta!
Post połączony: [time]08 Październik, 2015, 10:34:55[/time]
Do tego serial zbyt szybko nadrobił czas i już od drugiego sezonu będziemy mieli to samo co w TWD
Jeszcze nie. Pamiętasz, co mówili kilka odcinków temu. Że na terenie miasta czy stanu jest 10 takich obozów.
Do tego chcieli ewakuować rannych do innego obozu i gdyby nie atak zgnilaków przeprowadzili by ich ekstrakcje.
Mi nie pasowała trochę ta pani doktor która się załamała i twierdziła, że nie ma dokąd uciekać. Jakieś szanse jeszcze są na przeżycie.
Post połączony: 08 Październik, 2015, 12:31:46
I jeszcze kilka moich przemyśleń.
Ten nasz "burmistrz" czyli Travis Manawa.
Kiedy był nazywany prześmiewczo burmistrzem od razu miałem skojarzenie z Gubernatorem. Całkowite przeciwieństwa.
On i jego syn są bardzo podobni mimo, że nie chce tego młody przyznać. Travis Manawa taki społecznik dba o sąsiadów a jego syn Chris Manawa dokładna kopia ojca. Też przyłączył się do tłumu aby chronić biednego bezdomnego zastrzelonego przez policjantów. Czy chce ratować gościa który mruga światełkiem.
Cieszę się, że ubili Lizę Ortiz. Czyli EX głównego bohatera. Myślałem już, że cały odcinek przejdzie bez uśmiercenia kogoś z głównej ekipy. Na szczęście scenarzyści nie dopuścili do takiego zaniedbania.
A jeśli ktoś boi się, że będzie nudno na Abigail, ekh znaczy się na statku. Trzeba pamiętać wystarczy jeden sztorm a wszystko ekipa straci. I będzie znów na dnie.
Jestem ciekaw jak mogło by się potoczyć kiedy spotkają inną łódkę z innymi ludźmi. Albo jakby zamieszkali na małej wysepce z pozoru bez zarazy :-)