Wybierajcie najlepsze waszym zdaniem odcinki 2. sezonu FTWD. Do dyspozycji macie 3 głosy.
Moje poszły na:
,,North"- bardzo dobry finał, dobre cliffhangery na koniec sezonu, zaciekawiające widza na temat dalszych wydarzeń.
,,Wrath"- popis aktorski Cliffa Curtisa w tym odcinku. Kapitalna scena mordu, furii, a oprócz tego dobry wybór zgonu (Chris).
-,,Shiva"- dobry finał półsezonu, zostawiający nas z wieloma niewiadomymi i efektowne podpalenie stodoły przez Daniela Salazara.